Nie, dziękuję, odchudzam się, no, może jeden kawałek, góra dwa...
czwartek, 6 września 2012
:(
70,9. Foch! Winię dwa ciasteczka owsiane, które w przypływie romantyzmu zeżarłam o 2 w nocy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz